Po pierwsze, zmieniłam tryb żywienia, ograniczyłam słodycze, odłożyłam na bok chipsy, napoje gazowane i wszelkie produkty instant, ociągałam się trochę ale w końcu zaczęłam pić dużo wody, zaczęłam ćwiczyć, zaopatrzyłam się w hula hop i od niedawno wytrwale pracuję nad swoją sylwetką :)
tak wyglądam po 3 dniach ćwiczeń czyli w sumie na początku
postaram się dodać zdjęcia po 30 dniach ćwiczeń i zobaczymy jakie to przyniesie efekty :)
inne małe postanowienia a raczej zachcianki to ombre i rozpoczecie rozpychania uszu :)
jest tego wiele ale zachowam dla siebie, powiem jedynie, ze jestem bardzo szczęśliwa i wiem, ze tylko ode mnie zalezy jak długo to szczęście będzie mnie przepełniało :)
Pozdrawiam serdecznie każdego kto tu zagląda czasem :)
oj zazdroszczę wytrwałości... i pocichu sylwetki również :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
dziękuję pięknie!:)
Usuńpozdrawiam również :)
Mario!!Wyglądasz przebajecznie! :-)) wytrwałości, żeby było raźniej, to ja co drugi dzień biegam, jeżdżę na basen i dieta!
OdpowiedzUsuńPs. Pozdrawiam. Marta vel Fiszka! :*
Dziękuję :* To trzymam moocno kciuki! :))
Usuńteż pozdrawiam i ściskam!:) :*