wtorek, 25 stycznia 2011

żegnaj, mój przyjacielu






Zapomniałam o rocznicy Twego wybuchu, opiłki Twego ciała w moim sercu na dnie, gdzieś głęboko zakopana nadzieja,10 kroków na wschód od starej brzozy, pamiętasz, chłopcze w czerwonych ogrodniczkach? Pamięyasz ziemię pod  paznokciami, pamiętasz skowronki w dłoni? Zbyt mgliste byś mógł sobie przypomnieć. Zbyt odległe, blade, wypalone.

2 komentarze:

  1. Już chyba zawsze każde Twoje zdjęcie będzie mnie ruszac. Tak mi się przynajmniej wydaje. Jest w nich coś tak intrygującego i wspaniałego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci za te słowa, wiele dla mnie znaczą. Raduję się serce moje.

    OdpowiedzUsuń