Pamiętam Ciebie właśnie taką... delikatnie piękną, z tymi dużymi oczami.. kiedyś Tu zaglądałam.. dawno temu, to u Ciebie pierwszy raz usłyszałam Lykke Li i zapoznałam się z jej twórczością, by potem móc się zakochać w jej głosie :D nawet znalazłam u Ciebie swojego bloga, dawnego bloga [ szeptyulotnychchwil ]
wiesz, że jesteś piękna?
OdpowiedzUsuńJa? Skąd... nie mam pojecia :) dziękuję.
Usuńbardzo subtelne zdjęcia..bardzo lubię
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
http://ashewants.blogspot.com/
Taka krucha się wydajesz :)
OdpowiedzUsuńostatnio jestem ze szkła..
UsuńPamiętam Ciebie właśnie taką... delikatnie piękną, z tymi dużymi oczami.. kiedyś Tu zaglądałam.. dawno temu, to u Ciebie pierwszy raz usłyszałam Lykke Li i zapoznałam się z jej twórczością, by potem móc się zakochać w jej głosie :D nawet znalazłam u Ciebie swojego bloga, dawnego bloga [ szeptyulotnychchwil ]
OdpowiedzUsuńCiesze się że znów Tu trafiłam :-*
pięknie fotografujesz :)
Przemiło mi, ze wrocilas, i ze z tego powrotu jestes zadowolona.. Ciesze się, ze zaraziłam Cię(nieswiadomie) muzyką Lykke Li :)
Usuńdziękuję, tulę mocno!
Ostatnia fotografia jest piękna.
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńjest grono osób, które muszę (pragnę) sfotografować, zanim umrę ostatecznie.
OdpowiedzUsuńtak, Ty też jesteś w tym gronie.
jestem zaskoczona
Usuńczym sobie zasluzyłam na tę przyjemne słowa?
zdjęcia są cudne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
eva-style.blogspot.com